tam Nick? - spytał, wskazujac głowa okno.

  • Subisława

tam Nick? - spytał, wskazujac głowa okno.

27 February 2021 by Subisława

- Powinien z tego wyjsc - odparła Kylie, chocia¿ sama nie była o tym przekonana. - Kula przeszła przez sledzione. Operowali go kilka godzin temu. Chirurg powiedział, ¿e wszystko bedzie dobrze, ale... - Spojrzała na Nicka z niepokojem. - Wcia¿ jest nieprzytomny. - Wyjdzie z tego. Twardy z niego chłop - powiedział Paterno. -A teraz chyba powinna pani pójsc ze mna. Jest ktos, z kim mo¿e chciałaby pani porozmawiac. - Marla - szepneła Kylie. Na mysl o przyrodniej siostrze, z która całe ¿ycie rywalizowała, która była jej najwiekszym wrogiem, Kylie ogarnał gniew. To ona wpadła na szatanski pomysł, by kupic jej dziecko, to ona chciała ja zabic. Przez slepe, egoistyczne ambicje Marli i Aleksa niepotrzebnie zgineli Pam Delacroix i Charles Biggs, Conrad Amhurst rozstał sie z tym swiatem, zanim jego czas nadszedł, sam Alex marnie skonczył, a Nick walczył o ¿ycie w szpitalu. - Tak. Teraz, kiedy jej ma¿ nie ¿yje, bedzie zeznawac, ale chce prawnika. Przyznała sie, ¿e udawała cia¿e i ¿e pani amnezja była im na reke. Pózniej podawali pani srodki odurzajace, ¿eby nie zaczeła pani odzyskiwac pamieci. Ale zdarzyło im sie pare potkniec. 466 - Pierscionek z rubinem. - Wspomniała o nim. - Paterno kiwnał głowa. - Alex wło¿ył go do kasetki z bi¿uteria nastepnego dnia. - A ja sadziłam, ¿e trace rozum. - Nie wiedziała jednak, jak udało sie pani wejsc do gabinetu. - Ukradłam klucze Eugenii... czy ona te¿ brała w tym udział? - Nie! Niewinna jak dziecko. Jest przera¿ona tym, co sie stało. Wiedziała, ¿e Alex i Marla mieli problemy i ¿e w firmie nie działo sie najlepiej, ale nie miała pojecia, ¿e ich sytuacja finansowa jest rozpaczliwa. Rozmawiałem z nia, ale była okropnie zdenerwowana i ten pielegniarz, Tom, dał jej cos na uspokojenie. Jest z nia teraz. - Dobrze. A doktor Robertson? - Ciagle go przesłuchujemy. Tkwi w tym po uszy. Na pewno straci prawo do wykonywania zawodu i odsiedzi swoje. A wracajac do człowieka, którego uwa¿ała pani za swojego me¿a - otó¿ Alex Cahill był ju¿ dzis w domu opieki i załatwił formalnosci zwiazane ze smiercia Conrada Amhursta. Zadzwonił do swojego adwokata, bardzo mu zale¿ało na poswiadczeniu autentycznosci testamentu. Ale to ju¿ bez znaczenia. Prawnicy to załatwia. - Chciałabym, ¿eby to wszystko sie ju¿ skonczyło. - Skonczy sie. Pewnego dnia. - Paterno spojrzał na nia z ukosa. -Chodziło tylko o pieniadze, rozumie pani. Cahillowie znalezli sie na skraju bankructwa, Alexander stracił wiele na giełdzie i innych inwestycjach, po cichu wypłacał te¿ wielkie kwoty wielebnemu Favier... - Wielebnemu Donaldowi - mrukneła Kylie pod nosem. - Tak, jemu, a tak¿e Montgomery'emu i Philowi Robertsonowi. Bardzo hojnie wspierał klinike i szpital. Jego

Posted in: Bez kategorii Tagged: sukcesy i porażki modowe, maseczka z oleju kokosowego, kolecka,

Najczęściej czytane:

prowadząc swoich żołnierzy do bitwy. - Podszedł,

klucząc wśród innych, do kolejnego. - Elizabeth Eddison Tanner i jej synek. Odeszli oboje 20 lipca 1872 roku. „Moja ukochana żona Lizzy i nasze maleństwo ... [Read more...]

jej życie na zawsze ulegnie zmianie, a mężczyzna,

który powinien z nią dzielić radość, jej mąż, wyszedł z pokoju, nie odezwawszy się do niej ani słowem. Carrie siedziała na zwalonym pniu pod największym ... [Read more...]

tylko ruszaj tyłek i w drogę. Was też to dotyczy - zwrócił

się do pozostałych. - Daj im zjeść śniadanie - wstawiła się za głodomorami Maggie. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 domweselny.radom.pl

WordPress Theme by ThemeTaste