powiedzieć, już na początku. Ale przecież nie mógł!

  • Subisława

powiedzieć, już na początku. Ale przecież nie mógł!

27 February 2021 by Subisława

A teraz... Zbiegł na dół. Torebka leżała na stole, Kelsey nie miała więc telefonu. Uciekała z wyspy, pewna, że ma do czynienia z psychopatycznym mordercą. Stwierdził, że tylne drzwi są nadał zamknięte od środka. Frontowe otwarte. Wychodząc, zamknęła je tylko na klamkę. Wypadł z domu. - Kelsey! - krzyknął przez wiatr i deszcz. Żadnej reakcji. Dlaczego miałaby mu odpowiedzieć? Maniakalnemu zabójcy? Musi ją znaleźć. Nie żeby się wytłumaczyć. Chodziło o to natrętne uczucie. Przeświadczenie, że ktoś ich obserwował. Policja nie znalazła Andy'ego Lathama, a to oznacza, że on gdzieś tu jest. Gdzieś. I gdzieś tutaj jest Kelsey. 354 Kelsey biegła drogą. Padał deszcz, wiatr przyginał drzewa. Przeszkadzały jej kamyki, potykała się o korzenie. Ciężko dyszała. Ciągle musiała się oglądać. Jeśli Dane za nią biegnie, nie usłyszy go. Jak dotąd, szło jej mimo wszystko nieźle. Nagle... Usłyszała go, z daleka. Wołał ją. Odkrył jej nieobecność. I wiedział. Wiedział, co znalazła. Zmusiła się do szybszego biegu. Miotane wiatrem krople deszczu siekły ją w twarz. Jeśli przegapi groblę, będzie musiała przepłynąć. Umiała pływać, ale ciemności, deszcz... Zobaczyła przed sobą światła. Dziwne światła. To nie mógł być Dane. Zbliżały się od strony lądu. Biegła, wymachiwała dziko rękami, żeby kierowca ją zobaczył. Samochód zatrzymał się. Oślepiały ją reflektory. Chciała podbiec, poprosić o pomoc. Zamrugała i zobaczyła go. Andy Latham. Zamarła. Przypomniała sobie jednak, że nie musi się już bać Andy'ego Lathama. Sheilę zamordował Dane. - Andy! - krzyknęła. - Hej, mała dziewczynka! Co ty tu robisz? Zresztą nieważne, świetnie wyglądasz w tej mokrej koszulce. Po co się męczysz w tym reklamowym biznesie? Mogłabyś zarobić fortunę swoim ciałem. Dokąd tak gnasz w tym deszczu? - Andy, muszę się wydostać z wyspy. Deszcz przechodził w prawdziwą nawałnicę. Musiała krzyczeć, żeby Latham ją usłyszał. 355 - Wsiadaj, dziecinko. - Możesz mnie podrzucić tylko do autostrady...

Posted in: Bez kategorii Tagged: owczarek staroangielski szczenięta, ccc przeceny, rasa psa hovawart,

Najczęściej czytane:

była rozwiedziona, jej syn w tym roku skończył osiemnastkę i przed

tygodniem wyjechał do ojca, by spędzić u niego resztę lata przed an43 ... [Read more...]

małych, śmierdzących gnojków, którzy nie spuszczają oka z ludzi

wokoło - po czym wybierają tych najbardziej pijanych i uwalniają ich an43 ... [Read more...]

Kciuk Loli, na pewno bolący, nie będzie dla niej jednak wielkim

utrudnieniem. No, chyba że mowa o nożu. Diaz nie chciał okaleczać Loli, chciał, by mogła się ruszać, chodzić po okolicy Jeśli skatowałby ją do nieprzytomności, Meksykanka nie mogłaby już zbierać dla niego ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 domweselny.radom.pl

WordPress Theme by ThemeTaste